Vanda lilacina występuje w Tajlandii i Laosie na wysokości od 100 do 1000 metrów.
W jej środowisku naturalnym lata są gorące i deszczowe. Wilgotność powietrza jest wówczas bardzo wysoka. Zimy są ciepłe, a opady deszczu znacznie mniejsze. Nocne temperatury zimą mogą spadać dość znacznie. Szczególnie odczuwalne jest to na terenach wyżej położonych. Wilgotność zimą jest niższa niż latem.
Roślinę odkupiłam od Kolegi w kwietniu 2015 roku. W porównaniu z innymi storczykami z tego rodzaju jest to niewielka Vanda.
Uprawiam ją na parapecie okna południowego. Temperatura w pokoju oscyluje w granicach 20- 25 stopni w dzień ze spadkiem do ok. 18 w nocy. Rośnie w glinianej doniczce, co powoduje dość szybkie przesychanie podłoża. W okresie letnim podlewam w zależności od temperatury (przeważnie co drugi dzień). Zimą ponieważ temperatura jest niższa i dni znacznie krótsze ograniczam podlewanie nie dopuszczając jednak do zbyt mocnego przesuszenia rośliny. Używam do tego wody z filtra RO z niewielkim dodatkiem wody kranowej i nawozu.
Zakwitła dość skromnie, bo tylko dwoma kwiatami. Wynika to z ogólnego osłabienia rośliny.
Liście u podstawy załamują się i opadają. System korzeniowy nie budzi niepokoju.
Kwiaty są niezwykle delikatne i piękne. Mają ok. 2,5 cm średnicy. Są białe z lekko różowym zabarwieniem. Płatki okółka wewnętrznego (petale) są wywinie. Warżka w kolorze fioletowo - różowym ma nierówną strukturę. Kwiaty przepięknie pachną
W jej środowisku naturalnym lata są gorące i deszczowe. Wilgotność powietrza jest wówczas bardzo wysoka. Zimy są ciepłe, a opady deszczu znacznie mniejsze. Nocne temperatury zimą mogą spadać dość znacznie. Szczególnie odczuwalne jest to na terenach wyżej położonych. Wilgotność zimą jest niższa niż latem.
Roślinę odkupiłam od Kolegi w kwietniu 2015 roku. W porównaniu z innymi storczykami z tego rodzaju jest to niewielka Vanda.
Uprawiam ją na parapecie okna południowego. Temperatura w pokoju oscyluje w granicach 20- 25 stopni w dzień ze spadkiem do ok. 18 w nocy. Rośnie w glinianej doniczce, co powoduje dość szybkie przesychanie podłoża. W okresie letnim podlewam w zależności od temperatury (przeważnie co drugi dzień). Zimą ponieważ temperatura jest niższa i dni znacznie krótsze ograniczam podlewanie nie dopuszczając jednak do zbyt mocnego przesuszenia rośliny. Używam do tego wody z filtra RO z niewielkim dodatkiem wody kranowej i nawozu.
Zakwitła dość skromnie, bo tylko dwoma kwiatami. Wynika to z ogólnego osłabienia rośliny.
Liście u podstawy załamują się i opadają. System korzeniowy nie budzi niepokoju.
Kwiaty są niezwykle delikatne i piękne. Mają ok. 2,5 cm średnicy. Są białe z lekko różowym zabarwieniem. Płatki okółka wewnętrznego (petale) są wywinie. Warżka w kolorze fioletowo - różowym ma nierówną strukturę. Kwiaty przepięknie pachną
jaka cudna <3
OdpowiedzUsuń