Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół.
Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca.
Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
piątek, 3 sierpnia 2012
Trochę urosła
Ta Vanda to prawdziwy gigant. Strach myśleć co będzie za rok. Sama część zielona ma obecnie 70 cm. Dla niej będę zmuszona wybudować oranżerię, bo w mieszkaniu wkrótce nie będzie odpowiedniego miejsca by ją zawiesić :-)
Piękna. Jak widzę kolejne okazy to zastanawiam się czy masz jeszcze gdzie mieszkać ;)))) ???
OdpowiedzUsuń