Właśnie dzisiaj doczekałam się pierwszego własnego kwitnienia. Co prawda tylko jeden kwiatek ale i tak się cieszę. Może kwitnąć kilkakrotnie na tym samym pędzie.
Jest ze mną od 05.11.10r. - wystawa w Łodzi.
Uprawiam w ten sam sposób jak Masd. Whiskers.
Kwitnienie z ubiegłego roku:
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz