Storczyka przywiozłam z wystawy w Krakowie w kwietniu bieżącego roku. Bardzo spodobały mi się te nakrapiane liście i korzenie wyrastające zewsząd.
Jest to storczyk ciepłolubny. Temperatura w dzień powinna oscylować w granicach 28 - 30 stopni, w nocy natomiast 18 - 25 stopni. W moich warunkach na pewno nie ma tak ciepło. Mimo wszystko bardzo szybko się zaaklimatyzował, podjął wzrost i wypuścił pęd kwiatostanowy. Światło powinno być przefiltrowane.
W okresie letnim wymaga częstego podlewania, podłoże nie może do końca przeschnąć . W miesiącach zimowych podlewanie należy znacznie ograniczyć. Storczyk wymaga stałego ruchu powietrza, a wilgotność powinna oscylować na poziomie 70 -80%.
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz