Właśnie rozkwitają pierwsze kwiaty tej uroczej Vandy. Jest to jej pierwsze kwitnienie u mnie.
Roślinę kupiłam w kwietniu ubiegłego roku w końcowej fazie kwitnienia.
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Ten kwiat przypomina mi trochę stapelię .... Komentowałabym częściej,ale dobija mnie to wpisywanie kodu :))))
OdpowiedzUsuńNaprawdę? :-))) Bardzo mnie rozbawiłaś tym porównaniem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe komentarze :-)
Chodziło mi o wybarwienie kwiatków a nie o ich kształt. Hodowałam kiedyś sukulenty i miałam stapelię ,która zakwitła w tych kolorach i z podobnymi plamkami ( zapach był lekko paskudny ,psującego się mięsa )
OdpowiedzUsuńDomyśliłam się, że chodziło o kolor :-)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma stapelię, więc ten cudowny zapaszek nie jest mi obcy :) Kwiat jednak jest piękny.