Tę maleńką sadzonkę dostałam niedawno od Ilony. Bardzo dziękuję za ten dar :-)
Jest to trzecia moja Hoja, czy stanie się kolejną moją miłością zobaczymy...
Póki co jest tak maleńka, że jak na nią patrzę rozczula mnie :-)
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Nooo widzę, że także Ciebie "zahojowało" :-))))
OdpowiedzUsuńGratuluję, u mnie też się zaczęło od jednej a dziś już doniczek zliczyć nie mogę.
Pozdrawiam ciepło