Pierwsze własne kwitnienie:
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Zazdroszczę, że tak pięknie kwitną. Moje 2 falenopsisy mają dopiero marne pąki i nie mogę się doczekać kiedy rozkwitną.
OdpowiedzUsuńPrzy ponad setce zawsze coś kwitnie :-) Fajnie by było gdyby chociaż 50% było kwitnących.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby Twoje phal. też pięknie rozkwitły :-)
Ponad setka?????? To już nałóg.Nie grozi mi z powodu małej ilości miejsca.Ale bardzo przyjemny dla oka nałóg ( bogactwo form i kolorów ). Myślę ,że wkrótce będzie 100 % kwitnących,bo warunki mają u Ciebie rewelacyjne.
OdpowiedzUsuń