W plastykowym pojemniku wyłożonym sphagnum, umieściłam młode keiki. Pojemnik był zamknięty i właściwie zapomniany. Stoi w ciepłym słonecznym miejscu. Po ok 1,5 mies. zastałam coś takiego:
Kiedy pod mój dach trafił pierwszy storczyk nie przypuszczałam, że to będzie początek wielkich zmian w moim życiu. Storczyki nie tylko ubarwiły mój szary świat, ale dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi i zyskałam niezawodnych przyjaciół. Zachwyca mnie różnorodność tych roślin. Cały czas odkrywam w nich coś nowego, pięknego, coś co od nowa mnie zachwyca. Orchidee są ze mną od stycznia 2008r. i mam nadzieję, że jeszcze długo będą mi towarzyszyć.
Witaj Lauro :-* O takim sphagnum pisałam Ci w mailu. Ciekawe, gdzie można go kupić. Wspaniale wyglądałyby doniczki wyłożone nim z wierzchu :-)
OdpowiedzUsuńJest to pierwszy komentarz więc muszę stwierdzić, że wchodząc tu wrażenie jest super. Cieszę się, że piszesz o swoich ulubieńcach, są tego naprawdę warte :-)