Translate

niedziela, 8 stycznia 2012

Laeliocattleya Rojo

Kupiona na łódzkiej wystawie w marcu 2011 roku.
Lato spędziła na dworze, teraz rośnie na parapecie okna południowego. W pochewce widać nabrzmiewające pąki. Roślina dzielnie zniosła błędy uprawowe, które jej zafundowałam. Po kwitnieniu nie miała zalecanego przesuszenia, podlewana pewnie zbyt często i tak na przekór wszystkiemu postanowiła zakwitnąć.
Polecam bardzo wdzięczna roślina i odporna na błędy początkujących miłośników orchidei.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz