Translate

piątek, 2 sierpnia 2013

Christensonia vietnamica

Christensonia pochodzi z Wietnamu. Synonim, to Vanda vietnamica. Wymaga temperatur umiarkowanych do ciepłych, przefiltrowanego światła, wysokiej wilgotności oraz jak wszystkie vandowate dobrej cyrkulacji powietrza.
Roślina jest u mnie od lutego. Stoi na parapecie okna południowego (cieniowanego) w pewnej odległości od szyby. Ruch powietrza zapewnia wentylator komputerowy oraz dodatkowo w okresie letnim stale uchylone okno. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że jest łatwa w uprawie. Dodatkowym atutem (przynajmniej dla mnie) jest  kompaktowy rozmiar rośliny.
Kwiaty wręcz przecudne. Rzadko spotykany zielonobiały  kolor i nietypowy kształt robią niesamowite wrażenie.
Sami oceńcie, czy jest warta podziwu. Zapraszam na małą sesję fotograficzną :-)







3 komentarze:

  1. Kształt kwiatków rzeczywiście oryginalny. Biała bródka :-) Wyglądają świetnie. Pachną cokolwiek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Kwiaty pachną delikatnie, ale mają jedną wadę - po dwóch tygodniach zaczynają przekwitać :-)

    Pozdrawiam, Laura

    OdpowiedzUsuń