Translate

niedziela, 2 czerwca 2013

Ascocenda Sweet Pea Ruby

Storczyk jest u mnie od maja 2010 roku. Wymagał długiej reanimacji, ponieważ podczas transportu bardzo ucierpiał z powodu przegrzania (sprzedający zapakował szczelnie pudełko z rośliną czarną folią). Po trzech latach udało się i wreszcie mogę podziwiać kwitnącą Ascocendę.
 Jak widać na załączonych zdjęciach uprawiam ją w ceramicznej doniczce. Uważam, że to bardzo dobry i estetyczny sposób. Co kilka dni moczę roślinę wraz z doniczką. Ceramika powoli oddaje wilgoć, a korzenie mają ciągły dopływ powietrza co bardzo im służy.



5 komentarzy:

  1. Piękny kolor i obfite kwitnieniem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piękny okaz, jaki cudny storczyk...a kolor! Ja takiego nie widziałam,a też kocham storczyki. Czy zajmujesz się profesjonalnie hodowla, bo mam pytanko....:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za pochwały dla Ascocendy.
    Storczyki są moją pasją od kilku lat, ale nie jest to na pewno profesjonalna hodowla.
    Daleko mi do tego :-)
    Kocham je one za troskę odwdzięczają się pięknymi kwiatami.
    Pytać jednak możesz. Postaram się pomóc, oczywiście jeśli będę potrafiła, a jeśli nie to może ktoś z moich znajomych będzie znał odpowiedź na Twoje pytanie.

    Pozdrawiam, Laura

    OdpowiedzUsuń
  4. Laura cudowna jest ta ascocenda :-) Rozumiem, że wszystkie w tych łódkach są bez kory?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki :-) Vandowate prowadzę bez podłoża. Wyjątkiem jest Vanda cristata i Rhynchocentrum Thailand Gold.

    OdpowiedzUsuń